Ogromnie się cieszę, że właśnie tym wpisem zaczynam cykl tegorocznych metamorfoz, które chcę pokazać Wam na blogu.
Każdy kto ma choć kawałek ogródka marzy o idealnej trawie. Sama czekałam na ten moment kilka lat, a dzieci bawiły się w ogrodzie, który nazywaliśmy “prowizorką”. Niby gdzieś tam coś zielonego rosło, ale to była zwykła dzicz. Marzył mi się perfekcyjnie zielony trawnik, oraz dzieci, które nie będą wnosiły mi do domu tony ziemi, piasku i kamyczków.
Do wyboru mamy dwie opcje: siać trawę samodzielnie lub położyć gotową darń pociętą w pasy i zwiniętą w rolkę. Wybraliśmy drugi wariant z bardzo prostego powodu.
WYSIEW TRAWY
Już przy zakupie mielibyśmy problem. Ilość rodzajów trawy jest bardzo duża. Inną sieje się w zaciemnionych miejscach, inną na trawnik, na którym bawią się dzieci i który jest często uczęszczany, a jeszcze inną w miejscach, w których ma być zwykłą ozdobą.
Żeby zabrać się za sianie trawy, glebę trzeba najpierw spulchnić, pozbyć się kamieni i chwastów, a następnie wygrabić teren. Ziarna sieje się na całej długości terenu ręcznie lub specjalnym siewnikiem. Potem należy cały ogród podlać. I czekać, pielęgnować, czekać. A efekt końcowy też nie zawsze może być zadowalający.
PLUSY
- Jest to najtańsza forma uzyskania trawnika.
MINUSY
- Po takim terenie długo nie należy chodzić. Zważywszy na to, że trawę najczęściej sieje się wiosną i latem, dzieci nie mają wstępu do ogrodu…
- Często trawa rośnie nierównomiernie i trzeba ją dosiewać w miejscach, w których w ogóle nie wyrosła lub pojawiła się zbyt rzadka.
- Nasiona mogą być częściowo wyjedzone przez ptaki.
- Przy podlewaniu należy uważać na to, żeby nasion nie wypłukać.
- Na piękną trawę trzeba długo czekać. Nawet kilka miesięcy.
TRAWA W ROLKACH
Ta opcja zdecydowanie do mnie przemawiała. Tak samo jak w przypadku zwykłego wysiewu, glebę należy odpowiednio przygotować, spulchnić ją oraz wybrać kamienie i usunąć chwasty. Następnie kupujemy darń. Warto zwrócić uwagę na darń dobrego gatunku, bo od niej zależy wzrost i wygląd całego ogrodu. Układamy ją od razu po przywiezieniu, gdyż nie powinna leżeć dłużej niż dobę w zwiniętych rolkach.
Układanie darni nie jest skomplikowane. Mój mąż zrobił to wraz z kolegami w ciągu jednego dnia. A teren mamy duży, bo ponad 500m2. Rolki układa się jedną obok drugiej, bez naciągania, ale tak by idealnie do siebie przylegały (wcześniej położyliśmy też siatkę przeciw kretom, których u nas jest mnóstwo). Potem obficie podlewa (tu też zdecydowaliśmy się na automatyczny system nawadniania terenu, dzięki czemu o odpowiedniej godzinie trawnik podlewa się “sam”) oraz wałuje. Po kilku tygodniach, gdy trawnik już się przyrósł i był kilka razy koszony, należy użyć nawozu.
Rolka ukorzenia się do podłoża dosłownie w ciągu kilku dni.
PLUSY
- Trawa “rośnie” w ciągu jednego dnia. Mamy więc natychmiastowy efekt.
- Można ją zakładać praktycznie cały rok. (Przeszkodą jest tylko śnieg i mróz. Ale jak jest „ciepła” zima to jest to też możliwe)
- Jednolite zagęszczenie. Nie trzeba martwić się, że pojawią się miejsca, w których trawa nie wyrosła. Nam pojawiły się gdzieniegdzie suche placki, ale już po kilku dniach w tych miejscach zaczęła wyrastać piękna trawa.
- Można użytkować ją już po kilku dniach, po przyrośnięciu się
- Jest wolna od chwastów
- Już po kilku dniach wygląda pięknie, a dobrze zadbana będzie służyła przez długie lata.
MINUSY
- Koszt jest większy od zwykłego siewu.
- Czasem poszukiwanie dobrego gatunku darni jest trudne.
I tu z pomocą przychodzę ja, bo choć wpis powstał we współpracy z marką to jest wynikiem propozycji, która wyszła z mojej strony.
Trawa w rolce, jaka najlepsza?
Green Flor to producent trawy w rolce i zielonych dachów. Żeby klienci mogli cieszyć się idealnym trawnikiem, specjaliści selekcjonują stosowne odmiany. Wybrane trawy są przez nich wysiewane, pielęgnowane, podlewane i nawożone przez ponad półtora roku – aż do momentu, gdy z nasion powstanie piękny, gęsty, zielony trawnik. Darń jest wolna od chwastów, odpowiednio nawożona, a długi cykl produkcji (przeżycie wszystkich czterech pór roku) powoduje, że jest ona zahartowana i dzięki temu jest odporniejsza na choroby i uszkodzenia.
Wyprodukowaną przez Green Flor gotową trawę rolowaną można rozwijać w różnych rejonach Polski, zarówno w klimacie północnym, jak i południowym naszego kraju. Jednak najważniejszą zaletą trawników rolowanych jest możliwość zakładania ich przez cały rok!
Więcej informacji TUTAJ.
Zobaczcie zdjęcia przed położeniem rolek:
W dniu położenia:
Dwa tygodnie później:
Za kilka dni czeka nas nawożenie. Podobno po nim kolor będzie jeszcze piękniejszy.
A potem sadzenie krzaków, drzew, rozmieszczanie ozdób. Będzie pięknie.
Wpis powstał we współpracy z marką Green Flor.