Pewnego razu Martyna uparła się na bardzo drogą zabawkę. Nie było dnia, żebym nie słyszała próśb
o jej kupno. Pomyślałam, że to świetny pretekst do tego, by nauczyć ją oszczędzania, samodzielnych zakupów i decydowania o tym, na co wyda własne pieniądze.
W skarbonce nie miała zbyt wiele. Sporej części brakowało do ceny “rewelacyjnej” zabawki i musiało minąć sporo czasu zanim uzbierała się cała kwota.
Kiedy nadeszła godzina “0”, pojechałam z nią do sklepu. Mogła jeszcze zmienić zdanie i za swoje uzbierane pieniądze wybrać coś innego. Mogła kupić dwie albo trzy tańsze rzeczy. Zostawiłam jej decyzję. Wysiłek włożony w jej oszczędzanie zasługiwał na taką nagrodę.
Moje dzieci mają sporo swobody. Powiedziałabym: kontrolowanej swobody. Każdego ranka samodzielnie wybierają sobie ubrania do szkoły i przedszkola. Wcześniej przygotowuję kilka par spodni/spódniczek i kilka bluzeczek, a one wybierają to, co najbardziej im się podoba. Najczęściej ubrania kupuję w Internecie, więc również wtedy moje dzieci samodzielnie wybierają ciuchy. Mają tu absolutną wolność. Wierzę, że możliwość wyboru uczy je samodzielności, a ubiór wyraża ich własne “ja”.
Tę samą zasadę wyznaję w każdej innej dziedzinie. Moje córki mają wpływ na to jak wyglądają ich pokoje. I nie chodzi tu jedynie o bałagan. Dodatki czy pościel to również ich wybory. Skoro i tak muszę je kupić to dlaczego nie mogłyby wybrać sobie same?
Wolność wyboru, świadomość własnej samodzielności, realny wpływ na zakupy … to często cechy, którym brakuje wielu dzieciom. Zwłaszcza tym, które mieszkają i wychowują się w domach dziecka.
To niesprawiedliwe, bo każde dziecko powinno mieć równe szanse na kształtowanie swoich upodobań i swojej przyszłości.
Czy wiecie, że dzieci w domach dziecka nie mają zazwyczaj możliwości posiadania nawet jednego kompletu zupełnie nowych ubrań, wybranych samodzielnie? Mają również ograniczone możliwości decydowania o tym, na co wydać pieniądze.
I tu z pomocą przychodzi program “Ubrania od serca”, którego organizatorem jest marka Vizir wraz
z Towarzystwem Nasz Dom. Aby zmniejszyć nierówności między dziećmi mieszkającymi
w domach dziecka a ich rówieśnikami z pełnych rodzin powstała wspaniała inicjatywa, do której wszyscy możemy dołączyć. W jaki sposób? Konsumenci, którzy kupią określone produkty Vizir z logo „Ubrania od serca” na opakowaniu przyczynią się do zakupu bonów na nowe ubrania dla tych dzieci. Akcja trwa do końca lutego.
I nie chodzi tu jedynie o nowe ubrania. Wychowankowie domów dziecka dostają vouchery do ręki, pod okiem opiekuna udają się do sklepu i samodzielnie dokonują wyboru ubrań, dzięki czemu mają realny wpływ na to, co kupić i nosić na co dzień. To wspaniała lekcja samodzielności, podarowanie dzieciom wolności wyboru i piękna nagroda: nowe ubrania.
Pierwsza edycja programu „Ubrania od serca” trwała od grudnia 2017 do lutego 2018 i odniosła ogromny sukces. Kampania zyskała popularność w sklepach, dzięki czemu aż 700 000 osób pomogło
1 240 dzieciom z domów dziecka w całej Polsce. To o 240 więcej niż pierwotnie planowano, ale nadal stanowi to tylko około 8% dzieci z domów dziecka w Polsce.
Organizatorom zależy na tym, by w tym roku pomoc była jeszcze większa!
Pomożemy?
Dowiedz się więcej o programie ‘Ubrania od Serca’ na stronie: www.everydayme.pl/vizir-ubrania-od-serca
Przechowywać zawsze poza zasięgiem dzieci
© A.I.S.E. Więcej na: www.keepcapsfromkids.eu
Wpis powstał we współpracy z marką Vizir.