Kiedy urodziła się Martyna, nawet przez myśl mi nie przeszło, że w przyszłości będę miała jeszcze dwoje dzieci. I że to będą bliźniaczki. Choć sama pochodzę z wielodzietnej rodziny (byłyśmy cztery), to troje dzieci wydawało mi się lekkim szaleństwem. A jednak…
Rodzice nigdy z nami nie podróżowali. Pamiętam, że raz jedyny byłam na kolonii z młodszą siostrą. Mojej rodziny nie było stać na wojaże i noclegi. Tym bardziej nie spodziewałam się, że kiedy mój status materialny pozwoli na podróże z dziećmi, napotka mnie inny problem.
Otóż, naprawdę nie jest łatwo znaleźć hotel, który… nas pomieści. Dwoje dorosłych z trójką dzieci. I to wszystko jeszcze w miarę normalnej cenie… Tym bardziej cieszę się kiedy dostaję zaproszenie od hotelu, bo często okazuje się, że jest to miejsce, do którego będziemy wracać i które mogę Wam pokazać na blogu i instagramie (TUTAJ)
Tym razem ferie spędziliśmy w Świerdowie Zdroju w hotelu Krasicki Resort & Spa***. Zależało nam na bliskiej odległości do stoku, żeby Martyna mogła śmigać na swoim snowboardzie, a młodsze córki pozjeżdżać z górki. I tu trafiliśmy idealnie. Nie mieliśmy dużych oczekiwań, spodziewaliśmy się, że większość czasu i tak spędzimy na stoku. Ale stało się nieco inaczej. To, co mi się podoba w tej miejscowości, to to, że jest kompletnie inna niż Zakopane. Oczywiście, spotkacie tu turystów, ale nawet w czasie ferii nigdzie nie było tłoku. To nie jest “masówka”, jak na Krupówkach. To ciche i fajne miejsce, idealne dla rodzin z małymi dziećmi.
fot. krasickiresort.plfot. krasickiresort.pl
Chcemy tu wrócić latem lub jesienią, żeby tym razem pozwiedzać. A jest co: wystarczy, że wpiszecie sobie w Google “Świeradów Zdrój atrakcje”. Cała masa fantastycznych miejsc do zobaczenia.
Sam Hotel stoi przy głównej ulicy. Jest to nowoczesny obiekt, średniej wielkości, w którym śmiało można wypocząć.
Jako rodzina pięcioosobowa dostaliśmy dwa pokoje, z jednym wejściem od korytarza i przejściem między nimi od środka. Do pierwszej sprzeczki wszystkie trzy spały w jednym łóżku, potem Paula przeniosła się do nas na tak zwaną dostawkę.
Kiedy samodzielnie szukamy sobie noclegu, zawsze zwracamy uwagę na to: czy w hotelu znajduje się basen (to wymagania dzieci) i jaką opinią cieszą się podawane tam posiłki (to wymagania starych). Zdarzyło nam się bowiem, że trafialiśmy do przepięknego miejsca… w którym nie było co zjeść. Tutaj, jeśli miałabym byś absolutnie szczera, najwięcej “swoich gwiazdek” przyznałabym kuchni. Posiłki nie były wyszukane, to raczej “zwykłe” domowe dania, wybór również nie był duży, ale… wszystko było przepyszne, świeże i nawet dzieci zajadały się ze smakiem. Mój mąż, który jest bardzo wybredny jeśli chodzi o jedzenie, a podniebienie ma wrażliwe jak liść na wiosennym wietrze, poszedł nawet do obsługi, żeby pochwalić ich pracę.
Basen. Popołudniami bywa zatłoczony, bo nie jest zbyt duży. Ale rankiem lub późniejszym wieczorem bywało, że mieliśmy go na wyłączność! To dopiero frajda. Jest również brodzik dla mniejszych dzieci, jacuzzi i kompleks saun. Drugi basen znajduje się na zewnątrz, ale zimą oczywiście nie był czynny. Na miejscu można skorzystać z oferty spa (cała gama innowacyjnych zabiegów i masaży). A moim miejscem wieczorami był “Pokój relaksu“, w którym byłam SAMA, a z głośników… ćwierkały mi ptaszki. Tak, byłam w stanie nawet poczytać książkę.
Dużą atrakcją cieszy się również kręgielnia. Trzeba jednak kilka dni wcześniej zarezerwować sobie miejsce, bo jest naprawdę oblegana.
Obsługa jest bardzo miła, pokoje czyściutkie, wszystko zadbane na wysokim poziomie. Opinie w internecie są bardzo wysokie, my również dokładamy swoją.
Nie udało skorzystać nam się z zajęć dla dzieci, ale hotel codziennie dbał o atrakcje dla nich.
Jest też siłownia i pewnie chętnie bym z niej skorzystała… gdybym ćwiczyła 😉
Myślę, że jest to miejsce dla ludzi, którzy raczej stronią od dużych miast i przepychu. Dla tych, którzy chcą odpocząć, zrelaksować się i po prostu pobyć z dziećmi. Ani przez chwilę się nie nudziliśmy, a mamy już spore rozeznanie jeśli chodzi o hotele i apartamenty w Polsce. Lubimy zarówno te ogromne obiekty z pełną gamą świadczeń, jak i mniejsze, ale stawiające na dobro klientów. Tym bardziej cieszę się, że poznaliśmy nasze nowe miejsce na mapie Polski.
Jeśli zechcecie skorzystać z pobytu w “Krasickim” to mam dla Was zniżkę, na każdy pakiet 10% rabatu (TUTAJ). Przy zakupie należy wpisać kod: nieperfekcyjna2020
Polecamy.
Wpis powstał we współpracy z hotelem Krasicki Resort & Spa***