W szafie każdego dziecka powinny znajdować się trzy rodzaje ubrań: dzienne, takie w których dziecko czuje się dobrze, swobodnie i wygodnie, najlepiej gdyby samo mogło decydować co na siebie włożyć; ubranie wyjściowe – eleganckie, na imprezy i uroczystości rodzinne; a także galowe – do szkoły, wtedy, gdy okazja tego wymaga.
Za chwilę skończą się wakacje. Dzieciaki wymaszerują do szkół na rozpoczęcie nowego roku szkolnego – w dżinsach, t-shirtach, bywa, że w spodniach dresowych i sportowym obuwiu. Choć od lat wymogi co do stroju galowego się nie zmieniły, prawda jest taka, że to rodzice pozwalają na taką samowolkę. Dzieci zatracają poczucie, że właśnie coś ważnego się zaczyna (lub kończy w przypadku zakończenia roku). I o ile naprawdę nie interesuje mnie strój nie moich dzieci i jestem przeciwna mundurkom szkolnym, o tyle w takich istotnych momentach nieodpowiedni strój jest rażący.
Co ubrać dziecku na rozpoczęcie roku szkolnego? Nie tylko wytarte spodnie, bluza czy adidaski są nietrafione. Obserwuję czasem przerost formy w drugą stronę. Zwłaszcza u dziewczynek, których rodzice strój galowy stawiają na równi ze strojem balowym. I siedzi potem taka dziewczynka w sukni jak księżniczka z milionem koronek w kolorze różowym, błyszczących bucikach niczym Kopciuszek i sweterku w kolorze wściekłej cytryny. Rewia mody, czas start.
Wytyczne dotyczące ubioru galowego często są zapisane w statucie szkoły lub innym regulaminie. Jeśli nie, nauczyciele sami informują jak powinien wyglądać. Warto się z tym zapoznać.
Uważam, że w takich sytuacjach powinniśmy tradycyjnie, elegancko i z klasą podejść do tematu.
CO UBRAĆ DZIECKU NA ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO?
Wymogi w większości szkół:
Dziewczynka:
– biała lub delikatnie kremowa bluzka, która zasłania plecy, brzuch i biodra. Bez większego dekoltu (odpadają t-shirty z nadrukami)’
– spódnica – czarna lub granatowa, nie krótsza niż 5cm nad kolanem (dżinsowa odpada),
– buty – płaskie lub na niewielkim obcasie, zakrywające palce,
– lub całościowy strój (kostium, sukienka) w stonowanych kolorach (najlepiej granatowo – białych).
Koniec filozofii. Nie trzeba wywalać miliona monet, żeby “się pokazać”. Nie trzeba urządzać rewii mody. Można do tematu podejść poważnie, tak jak powinno być w każdej szkole. Taka bluzka, spódnica czy sukienka spokojnie przyda się również na inne okazje, więc to z pewnością nie są wydane pieniądze “na raz”.
marynarka TUTAJ
baleriny TUTAJ
Chłopiec:
– biała koszula,
– krawat w stonowanych barwach, bez wzorków,
– marynarka lub spodnie w granatowym/czarnym kolorze,
– eleganckie obuwie,
– skarpety w ciemnym kolorze,
Tak samo jak w przypadku dziewczynek, nie jest to przecież strój jednorazowy.
Uczmy nasze dzieci od najmłodszych lat, że taki strój podkreśla wyjątkowość wydarzenia. Okazuje szacunek dla okoliczności, a także innych osób.
ozdoby do włosów TUTAJ, sukienka TUTAJ
Pamiętam, że sama nie lubiłam wbijać się w spódnicę i białą bluzkę. Ale kiedyś nie było takich pięknych ubrań. Może dlatego nie czułam się w nich swobodnie. Teraz wybór jest szalenie duży i dziecko samo może wybrać sobie koszulę czy buty.
koszula TUTAJ
koszulka TUTAJ
Ja, jak zawsze, polecam Wam kolekcję “Back to school” w sklepie 5.10.15. TUTAJ. Marka stawia na elegancję, szyk i tradycję, co bardzo mi się podoba. Nie ma tam przerysowanych strojów, wszystko jest pięknie stonowane i idealne na tego typu uroczystości. Znajdziecie tam również ubrania, które może dziecko założyć na ważne wydarzenia, podczas których obowiązuje strój elegancki, ale już nie galowy.
sukienka TUTAJ, baleriny TUTAJ
A już prawdziwym hitem jest dla mnie strój na lekcje wychowania fizycznego (w komplecie z workiem). W wielu szkołach obowiązuje już taki sam ubiór dla wszystkich: ciemne spodenki i biała bluzka. Polecam 🙂
komplet: t-shirt, spodenki i worek TUTAJ
Wpis powstał we współpracy z marką 5.10.15.