Kiedy rozmawiam z innymi mamami o zakupach prawie zawsze słyszę, że przy wyborze produktów kierują się opinią innych mam. Pytają koleżanki, sąsiadki, sprawdzają w internecie i czytają na blogach. Sama również tak robię. Wolę kupić coś co sprawdziło się u innych niż sama testować. Kiedy zainteresuje mnie dana rzecz pytam wujka Google o opinię. Tak samo jak pewnie większość z nas.
Kiedy w miniony weekend byłam na Festiwalu See Bloggers w Gdyni miałam przyjemność poznać pewną nową platformę. Buyblo, bo o niej mowa, jest rewelacyjna zarówno dla osób szukających rekomendacji, jak i blogerów. W przypadku tych pierwszych, mamy okazję poznać opinię na temat produktów wśród blogerów, w przypadku drugich mamy okazję zmonetyzować swojego bloga i zwiększyć na nim ruch.
Przypuśćmy, że szukam jakiego fajnego kremu dla dzieci. Wchodzę na Buyblo, potem w kategorię „parenting” i następnie „kremy dla dzieci”. Ze wszystkich rekomendacji wybieram ten, który moim zdaniem jest najlepszy.Nie muszę już po przeczytaniu świetnego tekstu o produkcie, który chcę kupić, przeszukiwać internetu w poszukiwaniu sklepu w którym jest on dostępny. Bezpośrednio pod wpisem znajduje się baner, który przekierowuje do odpowiedniego miejsca w sieci. Jest to świetna oszczędność czasu.
Samych kategorii jest mnóstwo! To nie tylko produkty dla dzieci, ale również remontowe, kosmetyczne, sportowe, to także ciuchy, książki i urządzanie wnętrz. Znajdziesz tam wszystko. Platforma działa dopiero od miesiąca, więc ilość poleceń nie jest jeszcze duża, ale jestem pewna, że za jakiś czas będzie to największa baza z opiniami produktów w polskim internecie.
Dlaczego jest korzystna dla samych blogerów? Polecając coś na swoim blogu już robimy fajną rzecz. Dlaczego nie pokazać tego szerszej publiczności i nie podzielić się swoją opinią z osobami, które właśnie teraz potrzebują takiej rekomendacji? To pozwala zwiększyć ruch na blogu oraz dodatkowo zarobić. Jeśli jesteś blogerem, jutuberem lub instagramerem i interesuje cię współpraca z Buyblo to zakładaj konto, a ja mam dla ciebie 50zł na start (TUTAJ).
Fajne jest to, że zyskać mogą obie strony. Zarówno czytelnik, jak i twórca. Moja koleżanka właśnie wczoraj znalazła tam odpowiedni fotelik samochodowy dla dziecka. Jeszcze nie wiem czy go zakupiła przez wejście na link, ale na pewno blogerka zyskała nową czytelniczkę.