Wiosna przyszła, czas wziąć się za porządki. Trzeba umyć okna, posegregować ubrania, zrobić zakupy wiosenne. Wracają siły witalne, które zapadły w sen zimowy. Czujesz je na nowo. Słońce nastraja pozytywnie. Od czego zacząć, by wiosna pozostała miła, przyjemna i dostarczała ciągle nowej energii? Od porządków… w swojej głowie!
1. DOCEŃ KAŻDĄ CHWILĘ. Świat, który do tej pory pędził, nagle znacznie zwalnia. Momentami spróbuj go go nawet zatrzymać. Żeby dzieci tak szybko nie rosły, żeby delektować się chwilą beztroskiego dziecięcego śmiechu, żeby dokładnie zarejestrować w pamięci pierwsze wiosenne spacery i łapanie promyków słońca. Zacznij doceniać każdą przespaną noc, tydzień bez kataru, słoneczne dni, gdy można dłużej pospacerować albo wspólnie zjedzony rodzinny posiłek. Te małe rzeczy naprawdę są tymi największymi. Pęd życia niech zostanie gdzieś poza twoim domem. Ciebie niech już nie dotyczy. Odrzuć negatywne rzeczy w swoim życiu, pozbądź się sytuacji, które mogłyby sprowadzić cię w dół.
2. NEGATYWNE MYŚLI – Większość tego czego się boimy i czym się martwimy nigdy się nie wydarzy. Choroby, kataklizmy czy wypadki potrafią w jednej minucie zepsuć nasz spokój. Czasem niepotrzebnie się nakręcamy myślami „to mogło spotkać mnie”. Ale nie spotkało. I szansa na to, że spotka też jest znikoma. Bywa, że taka jedna negatywna myśl zaczyna nakręcać spiralę i cały dzień psujemy sobie tylko przez to, że nie zatrzymaliśmy w odpowiednim momencie naszej bujnej wyobraźni. Wiosną czerp siłę ze słońca, jego ciepła i przyjemności. W każdej negatywnej rzeczy znajdź pozytywną stronę, przecież w końcu zima się skończyła.
3. BEZNADZIEJNI LUDZIE – Próbują przelać na nas swoje złe emocje. Gorzej, próbują uznać nas winnym całej sytuacji. Nie radzą sobie z własnym życiem, ale z przyjemnością wsadzą nos w nasz. Ocenią, skomentują, wyżyją się, wyleją swoje żale do świata na ciebie jak wiadro pomyj i psują twoje pozytywne nastawienie do świata. I do ludzi. Przestajesz wierzyć, że jesteś coś warta. Koniec. Zostaw to w szafie z zimowymi ciuchami. Zakop w stercie zimowych kurtek, załóż sukienkę w jasnych barwach i uśmiechnij się do tych ludzi. Niech widzą, że nie dotykają cię ich złośliwości.
Bez względu na to czy jesteś mamą czy nie-rodzicem są rzeczy w naszym życiu, które konsekwentnie zatruwają nam spokój . Zacznij się ich pozbywać, a z każdą eliminacją ich z życia bierz głęboki świeży oddech. I uśmiechnij się szerzej. Wiosna przyszła, nowy etap, nowe jutro, nowa ty.