Wkurzam się. Autentycznie, wkurzam się, gdy włączając tv na kanał informacyjny widzę naszych polityków zachwalających Polskę. Że tak teraz u nas dobrze, że tak się wybijamy w Europie, że inne państwa zaczynają liczyć się z Polakami. Ja staram się nie narzekać na kraj, w którym żyję. 2 lata mieszkałam poza naszymi granicami i gdybym nie chciała tu wrócić to pewnie bym tego nie zrobiła. Jestem tu z własnego wyboru. Ale kiedy dostaję takie zdjęcia jak te poniżej zaczynam zastanawiać się, czym my się tak wybijamy w tej Unii? Jak można dopuścić do tego, żeby w dzisiejszych pięknych, nowoczesnych latach, oddział krakowskiej dermatologii dziecięcej tak wyglądał?! Ja wszystko rozumiem. Szpital to nie SPA. Ale czy nie ma naprawdę nigdzie funduszy na remont chociażby łazienek dla tych dzieciaków? Przecież większość małych pacjentów oddziału dermatologii to alergicy! To dzieci wymagające szczególnej troski właśnie skóry! Czy w takich warunkach jest to w ogóle możliwe???
Apeluję do polskiego rządu: ZRÓBCIE COŚ Z TYM!