Kilka tygodni temu razem z rodziną pojechaliśmy nad polskie morze. Wakacje, wiatr we włosach, beztroskie chwile. Tak miało być… A jak było?
Jeszcze lepiej!
Jeśli obserwujesz mnie na instagramie (TUTAJ) to wiesz, że byliśmy gośćmi w kołobrzeskim Aquarius Spa*****. Dziś powiem Ci dlaczego warto właśnie tam się zatrzymać. A powodów jest wieeeele.
Ambasadorką i częstym gościem tego hotelu jest Katarzyna Bujakiewicz, aktorka, której chyba nie muszę przedstawiać. Poza nią bywa tam mnóstwo gwiazd i znanych osób.
Hotel znajduje się blisko morza. Od plaży dzieliło nas zaledwie kilka minut spaceru, co uważam za ogromny plus przy małych dzieciach.
Dostaliśmy pokój typu Twin, więc właściwie dwa pokoje połączone ze sobą od środka drzwiami. Tym sposobem mogliśmy z mężem mieć przestrzeń dla siebie, a dzieci swój własny kąt. Wystrój wnętrza jest elegancki i stylowy, a pokoje są bardzo przestrzenne. Zazwyczaj, gdy wybieramy się gdzieś w piątkę to raczej tego miejsca nam brakuje, tu nie było z tym problemu.
Już w recepcji, po zameldowaniu się dzieciaki dostały prezenty: Lilka dmuchaną piłkę plażową, Martyna okulary przeciwsłoneczne i Paula bransoletkę na rękę.
To co mnie, osobiście, urzekło to… jedzenie. Pomijam fakt, że kocham jeść, ale bardzo lubię DOBRZE zjeść. Każdego dnia szef kuchni serwował coś innego, a wybór dań był przeogromny. Również dla dzieci, za co dałabym hotelowi dodatkową gwiazdkę.
Basen. Idealna opcja nad polskim morzem, które potrafi być bardzo kapryśne. Deszcz? Wiatr? Nie ma problemu. Na pewno nikt w pokoju się nie nudzi. Tu mamy do dyspozycji aż trzy baseny. Bardzo płytki, dla dzieci, ze zjeżdżalnią, pływacki i rekreacyjny do 135cm głębokości. Z ciepłą wodą 🙂 Do tego oczywiście jacuzzi (zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz) i do wyboru sauna. Na terenie hotelu działa także ogromne centrum spa.
Animacje dla dzieci to nie tylko panie zatrudnione, by przypilnować maluchów w sali zabaw. To wachlarz mnóstwa atrakcji: wspólne gotowanie, kreatywne zajęcia (moje dziewczyny na przykład grały w piłkę nożną), kino wieczorne dla dzieci (rodzice ufff, mogli odpocząć w kawiarni), wycieczki nad morze, a w terminie, w którym my byliśmy odbyło się ogromne otwarcie lata. Zobaczcie co się działo:
Razem z Kasią Bujakiewicz, Anią z nebule.pl i Wiolą z matkawariatka.pl miałam ogromną przyjemność być gościem specjalnym wydarzenia.
Ogromna sala zabaw jest dostępna dla najmłodszych przez cały czas.
Ale jest coś jeszcze, co mnie urzekło. Mniejsza sala. Tuż obok kawiarni, oddzielona szklaną ścianą, tak by móc spokojnie wypić kawę i zjeść ciacho, a jednocześnie mieć dzieci na oku. Spędziliśmy tak dużo czasu 🙂
Skorzystaliśmy też z wypożyczalni gier. W recepcji można wybrać sobie planszówki dla dzieci i całej rodziny. Przyznam, że wcześniej w żadnym hotelu nie spotkałam się z taką opcją. Duży plus.
Jest także zewnętrzy plac zabaw, z którego moje dzieci nie chciały wychodzić…
3 lipca mój mąż obchodził urodziny. Postanowiłam zrobić mu śniadanie do łóżka. No dobra, zamówiłam mu to śniadanie. W pokoju hotelowym jest specjalna zawieszka na drzwi, na której zaznacza się co dokładnie chcesz rano zjeść (i o której). Potem wieszasz tę kartkę na drzwi od strony korytarza i punktualnie o wybranej godzinie przyjeżdża jedzenie. Z okazji urodzin dostaliśmy do śniadania wino musujące. Tak można żyć 🙂
Jeśli szukacie czegoś takiego nad polskim morzem, chcecie zwiedzić Kołobrzeg (który tak na marginesie jest piękny) to polecam Wam właśnie to miejsce. Szczerze mówiąc byłam w szoku, kiedy na swoich instastories pokazywałam gdzie jesteśmy, tak wiele z Was znało to miejsce. I wiecie co, one też polecają 🙂
Zastanawialiście się kiedyś kto i za co przyznaje gwiazdki hotelom? Raczej wiadomym jest, że ilość gwiazdek wskazuje na poziom standardu hotelu, ale co oznacza jedna, trzy albo pięć?
Zacznijmy od tego, że nasze polskie standardy nie są równe tym na przykład w Egipcie. Nie można porównywać ze sobą tych hoteli. Inaczej cztery gwiazdki będą się prezentować u nas, inaczej tam. Skupię się więc na polskich hotelach, bo te zdecydowanie częściej odwiedzam.
Wymagania dotyczące uzyskania konkretnej liczby gwiazdek przez dany hotel określa rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki z 2011 roku. I tym sposobem:
HOTEL JEDNOGWIAZDKOWY *
W tym hotelu muszą być jedynie spełnione podstawowe wymogi.
Oświetlenie z zewnątrz i wyodrębnione wejście na klientów. Miejsce postojowe lub w przypadku jego braku konieczne jest zapewnienie postoju samochodu dla klientów. Pokoje z wentylacją mechaniczną lub grawitacyjną.
Winda obowiązuje w hotelach wyższych niż cztery piętra.
W pokojach: łóżko jedno lub dwuosobowe, szafa, szafka nocna lub stolik, biurko, krzesło dla każdego z gości, wieszak, lustro, lampa górna oraz oświetlenie do pracy, a także przynajmniej jedno gniazdko elektryczne.
W każdym pokoju musi być zasłona lub roleta, dywaniki lub wykładzina i szklanki.
Łazienka może być na korytarzu i wspólna dla wielu pokoi (oczywiście wyposażona w wannę lub prysznic, umywalkę i toaletę).
Wymiana ręczników i pościeli w pokoju co 3 dni lub na życzenie klienta.
Goście powinni mieć przez całą dobę możliwość zakupu ciepłego napoju (dopuszcza się automaty na korytarzu).
Absolutne minimum w hotelu.
HOTEL DWUGWIAZDKOWY **
Praktycznie niczym większym się nie różni. Wszystko co zapewnia hotel z jedną * musi być również tutaj zachowane.
Wyposażenie pokoi jest jednak lepsze. Tutaj w przeważającej części każdy pokój ma swoją łazienkę. Do dyspozycji gości powinien też być telewizor i telefon.
W hotelu powinien znajdować się aperitif-bar lub bar kawowy.
HOTEL TRZYGWIAZDKOWY ***
To już hotel o podwyższonym standardzie. Oprócz wymogów wymienionych powyżej pokój w takim hotelu dodatkowo posiada: wodę butelkowaną dla każdego gościa, radio, telewizor, telefon, hotelowe materiały piśmiennicze, zestaw do czyszczenia odzieży i obuwia oraz igielnik. Obowiązkowo internet 🙂 Pokoje są zadbane i ładnie udekorowane.
Winda znajduje się w budynkach wyższych niż 3 piętra.
Poza oświetleniem zewnętrznym i wyszczególnionym wejściem dla gości nad tym wejściem powinna być zamontowana ochrona przed deszczem lub wejście powinno znajdować się we wnęce.
Room service czynny jest co najmniej przez 18 godzin na dobę. Dostępne powinny być również usługi prania, prasowania, czyszczenia bielizny i odzieży, zmiana pościeli i ręczników co trzeci dzień lub na życzenie.
Personel powinien być ubrany jednakowo. W hotelu powinna znajdować się restauracja oraz aperitif-bar lub bar kawowy, a także sala klubowa z telewizorem.
HOTEL CZTEROGWIAZDKOWY ****
To już obiekt o bardzo wysokim standardzie i szerokiej ofercie usług.
Poza obowiązkowym minimum i wszystkim co zapewnia hotel ***: w każdym pokoju musi znajdować się kanapa lub co najmniej dwa fotele wypoczynkowe, a także sprawnie działająca klimatyzacja. Pokoje są wyciszone, a wystrój zdecydowanie bardziej komfortowy i luksusowy.
Winda w budynkach wyższych niż dwa piętra.
Na terenie hotelu powinny znajdować się również sale konferencyjne, co najmniej dwa rodzaje usług związanych z odnową biologiczną (np. basen, sauna, siłownia, solarium, masaże itp.). Personel hotelu powinien nosić jednolite stroje. Obsługa musi być dobrze wykwalifikowana i mówić w obcych językach.
HOTEL PIĘCIOGWIAZDKOWY *****
Najwyższy standard.
Pokazałam Wam go na przykładzie Hotelu Aquarius Spa***** w Kołobrzegu, w którym miałam przyjemność gościć.
Pokoje to już muszą być na sztos. Najwyższy komfort. Tu obowiązuje: minibar lub lodówka, radio, telewizor, telefon, hotelowe materiały piśmiennicze, zestaw do czyszczenia odzieży i obuwia oraz igielnik, suszarka do włosów, sejf – w każdym pokoju. Łazienka poza oczywistymi rzeczami posiada także płaszcz kąpielowy, wagę oraz telefon.
Winda w obiektach wyższych niż 1 piętro.
Jeśli w podziemiach znajdują się pomieszczenia dostępne dla gości, np. basen czy garaż, tam również powinna dojeżdżać winda.
Goście mają tam do dyspozycji miejsca parkingowe, wysoko wykwalifikowany personel czy profesjonalne centrum biznesowe.
Poza gwiazdkami, hotel może oznaczać się jako “Hotel Rodzinny” (którym zdecydowanie jest Aquarius Spa***** w Kołobrzegu). Taki hotel musi posiadać wszystko co niezbędne maluszkowi: wanienkę, przewijak, a tu także wózek do wypożyczenia. Rodzinny hotel musi posiadać salę zabaw, animatorów, specjalne wydarzenia dla dzieci, basen dla najmłodszych, specjalne menu dla dzieci, które nie zaczyna i nie kończy się na frytkach z nuggetsami, wypożyczalnię sprzętu sportowego: tutaj rowerów. Taki hotel zwraca szczególną uwagę na potrzeby dzieci.
Czy zawsze wybieramy hotele pięciogwiazdkowe? Nie zawsze. Ale zawsze wybieramy hotele rodzinne, gdziekolwiek jesteśmy. Jestem pewna, że z usług hotelu Aquarius Spa***** skorzystamy jeszcze wielokrotnie, bo warto podróżować z dziećmi (TUTAJ).
Wpis powstał we współpracy z hotelem.