TEN TEKST ODMIENI TWOJE ŚWIĘTA!

„Jest taki dzień, bardzo ciepły choć grudniowy,
dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory.
Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich,
dzień, który już każdy z nas zna od kołyski.”

Tak śpiewały Czerwone Gitary. O dniu pięknym i wyjątkowym. O dniu, w którym kolacją wigilijną rozpoczynamy Święta. Najpiękniejsze Święta moim zdaniem.

Od tygodni jesteśmy zabiegani. Zakupy, prezenty, sprzątanie, pranie, mycie okien, ozdoby… A wszystko po to, by przez dwa dni… odpocząć. Stop! Dziś przychodzę do ciebie niczym gwiazdka z nieba, bo musisz wiedzieć, że:

-dziś ktoś samotnie usiądzie do stołu. Nie będzie miał z kim podzielić się opłatkiem. Ktoś zje kolację tak samo, jak robi to codziennie. Tylko, że dziś wyjątkowo dotkliwie odczuje dźwięk ciszy w swoim domu. Wyjątkowo mocno będzie pragnął towarzystwa i zdecydowanie za bardzo będzie mu smutno.

-dziś ktoś zje kolejną kolację wigilijną w domu dziecka. I podzieli się opłatkiem z wychowawcą. Zabraknie mamy i taty. Zabraknie bezpiecznych ramion, słów „kocham cię” i tulenia do snu. Ktoś kolejne Święta spędzi nie tam, gdzie powinien marząc, by za rok znaleźć się już wśród ludzi, którzy go pokochają. Płacząc cicho w kącie i tęskniąc za tym, co nieznane.

-dziś ktoś spędzi Wigilię na oddziale wcześniaków i patologii noworodków modląc się o zdrowie dziecka, które za szybko przyszło na świat. Ktoś na chwilę będzie mógł wsadzić rękę w otworze inkubatora, by pogłaskać maluszka. Ten ktoś będzie czuł ogromny strach , a zarazem nadzieję, że tegoroczne Święta pozostaną za rok bladym wspomnieniem. A w każde kolejne będzie słyszał głośny śmiech dziecka w swoim domu.

-i zupełnie odwrotnie, ktoś spędzi te wyjątkowe dni wiedząc, że to ostatnie jego Święta w życiu. Ktoś zrobi rachunek sumienia, wspomni co było dobre, wyrzuci z pamięci złe chwile i podziękuje za ostatnią kolację. Wiesz, dziś ktoś ma świadomość, że jego dni są policzone i żegna się ze światem. Jednocześnie cieszy się, że mógł być świadkiem kolejnych narodzin Jezusa.

-zamiast w ciepłym domu, ktoś spędzi te Święta na ulicy. Wspomni swój rodzinny dom, przyjaciół z przeszłości, dawne życie. Ten ktoś zamiast prezentów spod choinki dostanie dziś może gdzieś ciepły kąt. Na chwilę. Na tę świąteczną chwilę.

-dziś komuś będzie przykro, bo musiał zostać na szpitalnym oddziale. Ktoś mieszkający z dala od rodziny uroni niejedną łzę tęsknoty za rodziną i krajem. Ktoś nie będzie miał możliwości zobaczyć się z bliskimi i połamać opłatkiem.

A Ty? Usiądziesz przy suto zastawionym stole, w ciepłym, wysprzątanym domu, otoczony rodziną. Ucieszysz się z prezentów pod choinką. Zobaczysz radość w oczach bliskich. Czy potrafisz to docenić?

Czy będziesz mógł i potrafił ucieszyć się, że mama i tata wciąż są blisko? Czy będziesz wdzięczny za to, że ty i twoje dzieci jesteście zdrowi? Na co dzień nie myślimy o tak zwykłych rzeczach, jak gdyby one nam się należały. Zachowaj tę chwilę w swojej pamięci, zatrzymaj czas, poczuj całym sobą jak ogromne szczęście masz w życiu, bez względu na stan portfela, markę samochodu czy wykształcenie. Dziś posiadasz o wiele więcej niż rzeczy materialne. Doceń to! Przecież nigdy nie wiesz co przyniesie jutro…